Zaledwie cztery miesiące trwał pobyt Krzysztofa Komarzewskiego w AEK Ateny. W październiku reprezentant Polski wrócił do kraju z powodów rodzinnych, choć jak sam mówi, te związane z funkcjonowanie greckiego klubu też miały na to wpływ. – Wyjazd do Aten zaliczam do nieudanych, aczkolwiek ze wszystkiego można wyciągnąć wnioski. Teraz postąpiłbym inaczej. Skupiam się na grze w Kaliszu i zdrowiu rodziny – mówi TVPSPORT.PL.